Prokurator wystąpił o tymczasowe aresztowanie podejrzanych
Prokuratorzy zainteresowani sprawą spółki z grupy Orlen podjęli stanowcze kroki. Jak poinformował prok. Mateusz Martyniuk, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Warszawie, złożono wniosek o tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy wobec podejrzanych.
Zarzuty o znaczące szkody dla spółek
Przedstawione zarzuty dotyczą wyrządzenia ogromnych szkód finansowych dla spółek OTS Switzerland GmbH oraz Orlen S.A. Mowa o stratach w przybliżeniu wynoszących 378 milionów USD, co odpowiada kwocie około 1,5 miliarda złotych. Wywołane to zostało przez zawarcie niekorzystnych kontraktów na zakup ropy naftowej w okresie od sierpnia do grudnia 2023 roku.
Obecne niejasności w sprawie miejsca pobytu podejrzanych
W dalszej kwestii postępowania pojawił się problem z lokalizacją podejrzanych. Jak podkreślił prokurator, miejsca ich pobytu są nieznane, co utrudnia bezpośrednie postawienie zarzutów. Poszukiwanie osób zamieszanych w sprawę przeprowadzane jest przy użyciu listu gończego.
Wpływ nieudanych transakcji na finanse Orlenu
Spółka OTS zatrzymała znaczące środki finansowe, które miały być przedpłatą na dostawy ropy naftowej oraz produktów ropopochodnych. Niestety, transakcje nie doszły do skutku, a odzyskanie zaliczek uzyskano jako „mało prawdopodobne”. Skutkowało to koniecznością dokonania korekty wyniku finansowego spółki za 2023 rok.
Audyt w Grupie Orlen
Nowy zarząd podjął kroki zmierzające do przeprowadzenia szczegółowego audytu w Grupie Orlen. Wyniki kontroli wskazały na istotne nieprawidłowości w funkcjonowaniu spółki przez ostatnie lata. Już teraz ujawniono nieprawidłowości w wartości przekraczającej 5 miliardów złotych.
Odpowiedzialność byłego zarządu
W świetle ustaleń audytu byli członkowie zarządu Orlenu mogą być odpowiedzialni za decyzje, które nie były uzasadnione biznesowo i spowodowały wydanie ogromnych kwot pieniężnych niewspółmiernych do osiągniętych korzyści. Zarzuty te są poważne i pociągnęły za sobą złożenie zawiadomień do prokuratury.